paź 15 2002

żyć... czy to nie nudne?!


Komentarze: 2

Wkurza mnie, ze zyjemy jak nakrecenie. Zyjemy od poniedzialku do poniedzialku, od rana do rana... To juz sie stale noodne! Zadnego celu... Ciagla monotonia!!! Patrzac na to wszystko z gory widzimy smetne twarzy snujace sie po szarych ulicach. Jezu, ja juz nie moge!!! Juz mi probowana wpajac, ze zycie polega na cieszeniu sie blahostkami, tym, ze jutro moze stac sie cos nadzwyczajnego, innego, tym, ze idziemy do kina, do kolezanki itp. Mnie to nie pociesza, wrecz przeciwnie. Tym bardziej jestem pewna, ze to gloopie zycie nie ma juz sensu. Swiat i tak bedzie trwal, ale moze juz bez jednego, szarego czlowieka, ktory nic nie wnosi do rzeczywistosci...

kaszka^ : :
19 października 2002, 23:41
"Wiez mi, napewno jest ktos, dla kogo twoja smierc jest koncem swiata."
17 października 2002, 18:57
zastanow sie ! Wiesz co? Ty po prostu w tym wszystkim za duzo myslisz o sobie! Zacznij myslec o innych to ci sie w gloofce rozjasni!!!I nie uzalaj sie! to jesienna depresja spowodowana brakiem naslonecznienia;] Glowa do gory! Jest dobrze!

Dodaj komentarz