Archiwum październik 2002, strona 3


paź 06 2002 choruje...
Komentarze: 1

No wiec dzisiaj ostatni dzien chorowania i juz jutro do szkolki :( Ale w koncu juz za 5 i pol dnia weekend!!! :D Dzisiaj dla odmiany juz nie mam tak duzego kataru, ale za to kaszle jak jakis emeryt. Zaraz sobie wezme jakis Fervex to moze bedzie lepiej... Dzisiaj nie pojechalam do fadera z racji tego, ze jestem chora (powiedzmy, ze tylko dlatego):P.

Jakos nie chce mi sie w ogole uczyc i nawet sie nie przejmuje jak jakis nauczyciel mowi, ze mamy wyciagnac karteczki, bo mamy niezapowiedziana kartkowke. Juz nawet zlewam to czy dostane 2 (wkoncu to pozytywna ocena), obym tylko nie dostawal glanow... :) Jakos to bedzie...

kaszka^ : :
paź 05 2002 Myszka mi zdechła ;( buu...
Komentarze: 3

Dzisiaj nie poszlam ani na aerobik, ani na basen bo sie przeziebilam... :( Ciagle mam katar i mam migdalki powiekszone... Wiec w ramach tego, ze caly dzien siedze w domq postanowilam zmieninc myszce wiory. No i wchodze do pokoiku otwieram zielony daszek od domq myszki, a ona w ogole nie podskoczyla... Ruszam siankiem a ona nic! :( Okazalo sie, ze... niezyje ;(((((( Szkoda mi bidulki, ale coz moge poradzic... Juz nigdy nie bedzie skrzypialo kolo, na ktorym biegala, juz nikt nie bedzie wylewal wody z pojemniczka ani wysypywal ziarenek... 

;((((((((( bu.......

kaszka^ : :
paź 04 2002 Jestem chora !!! :(
Komentarze: 0

Wszystko mnie boli.... a glowa to juz szczegolnie. Czuje sie tak jakby ktos ja kopal raz z jednej strony to z drugiej. A mowie to juz w ogole jakby mnie tramwaj przejechal...:( Dzisiaj wysmarkalam 5 paczek chusteczek !!! A, no i pisalam sprawdzain z chemii !!! Co to duzo mowic... poprostu skopalam. Po prostu mi nie poszedl i juz. 

Jakies 30 minut temu wrocilam z teatru. Najpierw myslalam ze sztuka bedzie fajna (ze wzgledu na aktora:P), pozniej masa ludzi mowila, ze beznadzieja i bede zalowac. No, ale poszlam i co najwazniejsze "Kordian" podobal mi sie bardzo! Nie wazne, ze do tej pory nie rozumiem o co w niej biegalo, no ale co tam :P...

 A jutro siedze caly dzien w lozeczq i nigdzie sie nie ruszam... W koncu postaram sie wyspac... ;)

kaszka^ : :
paź 03 2002 Chemia jest gloopia !!! :(
Komentarze: 1

Gdzies za 10 minut zaczna sie moja mekki gdy za te wlasnie 10 minut siostra zacznie mi tlumaczyc chemie, z ktorej to ja mam jutro sprawdzian. Wiem, ze jestem szybka :P, no ale coz....:) Ciekawe tylko czy ona w ogole umie ta chemie, hie hie :) w sumie to jakbym z tego sprawdzianu dostala 4 to sie bede bardzo, a to bardzo cieszyc :D (w koncu trzeba miec jakies ambicje) :P... a jutro ide do fryzjera, ktory znajac zycie mnie skrzywdzi, a po fryzjerze ide na angielski, ktory zawsze szybko zlatuje, a i lektorow mamy boskich :)

kaszka^ : :
paź 03 2002 Siostra potrafi dobrą być :)
Komentarze: 0

Zle sie czuje i w gole mam katar i nic mi sie nie chce :(. Powiedzialam siostryczce jak to fajnie wyglada moj polski i ona ze to jakas stara rura najwidoczniej i w ogole. A teraz moja ulubiona siostra robi mi Fervex i zaraz poda witaminke C. Jakze ona o mnie dba... jak nikt inny (czyt. w porownaniu do mamy), i nawet wie w ktory roq sie urodzilam (czyt. w porownaniu do mamy):P... A tak w ogole to jutro mam: kartkowke z angielskiego, sprawdzian z chemii, musze napisac recenzje z WOK-u oraz nauczyc sie dzialan na potegach czy pierwiastkach z matmy... juz nawet nie pamietam :(

kaszka^ : :